Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Murray. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Murray. Pokaż wszystkie posty

wtorek, 22 listopada 2016

Gra o tron / Game of thrones

Niedzielny wieczór dostarczył więcej emocji niż tylko gra o tytuł londyńskiego turnieju Masters 1000. Starcie pomiędzy Andy Murray'em a Novakiem Djokoviciem decydowało nie tylko o zwycięstwie w ostatnim spotkaniu sezonu, ale także kto zasiądzie na tronie. Tym tenisowym oczywiście. Po raz pierwszy w historii, o tym kto zdobędzie owe królewskie insygnia, czyli pozycję numer jeden na świecie na koniec sezonu, decydować miał finał ATP World Tour Finals. Czy może być coś jeszcze bardziej emocjonującego? 

ENG:
Sunday evening brought more emotions than just a London-based Masters 1000 title match. The clash between Andy Murray and Novak Djokovic were to decide not only about the win in the last meeting of the season, but also who would occupy the throne. The tennis one, of course. For the first time in history the ATP World Tour Finals deciding game was supposed to clarify who would take the royal insignia = the number one spot in the ranking. Can it get any more exhilarating?

Zdjęcie zamieszczone przez użytkownika atpworldtour (@atpworldtour)

Uczestnicy tego finału są nam bardzo dobrze znani. Andy Murray przystępował do tego pojedynku jako nowy numer jeden na świecie. Prowadzenie w rankingu objął siódmego listopada, detronizując Djokovica. Panowie grali ze sobą ponad 30 razy. Co wyróżniało ten mecz od poprzednich? Tym razem to Szkot był uważany za faworyta, mając ze sobą ponad 20 meczów wygranych z rzędu. Sezon 2016 zdecydowanie mógł uważać za udany. Zdobył trzeci wielkoszlemowy tytuł, na wimbledońskiej trawie, w sierpniowych Igrzyskach Olimpijskich stał się pierwszym w historii dyscypliny, który zdobył dwa złote medale. Natomiast rok 2016 nie był tak udany dla Serba. Oczywiście nie był też zły - Nole wygrał Australian Open po raz szósty, obronił dublet Indian Wells-Miami, wreszcie zgarnął upragniony Puchar Muszkieterów w French Open, kompletując karierowego Wielkiego Szlema. 

ENG:
The participants of the final are well-known for us. Andy Murray came to this match as a new number one in the world. He's led the ranking since November 7th after superseding Novak Djokovic. The players've played against each other more than 30 times. What distinguished this time? It was the Scot who was a favorite, with over 20 matches winning streak. 2016 season can definitely be considered as fulfilling for him. He's won a third Grand Slam title, on Wimbledon's grass, and become the first man in tennis to win two gold medals at the Olympics. This season wasn't so successful for the Serb, however. It wasn't bad, either - Nole's won Australian Open for the sixth time, defended Indian Wells-Miami and gained long-awaited Coupe des Mousquetaires at French Open, completing the Career Grand Slam. 


Andy wygrał w dwóch setach 6:3, 6:4. Ale tego spotkania na pewno nie można zaliczyć do najlepszych pomiędzy tymi tenisistami. Ich rywalizacja (albo jak Novak nazywa ją bromancem) doświadczała już ciekawszych i po prostu lepszych rozgrywek. Mimo wszystko można było zobaczyć kilka fenomenalnych wymian oraz uderzeń z obu stron. Przeważały one jednak po stronie zwycięzcy. W pamięci na pewno zostanie to minięcie Murraya (https://youtu.be/Xy-ze80Y_qg?t=2m3s), który odnalazł fenomenalny kąt. Niestety słaby występ Djoko sprawił, że mecz przebiegał raczej jednostronnie, poza swego rodzaju zrywem w końcówce drugiego seta. Nie wystarczył on jednak na dobrze dysponowanego fizycznie i taktycznie przeciwnika. Co jeszcze wpłynęło negatywnie na mecz? Błędy sędziów liniowych. W finałowym spotkaniu prestiżowego turnieju z serii Masters 1000 nie może dochodzić do sytuacji, w której jeden z zawodników dostaje dwa punkty w prezencie, drugi zawodnik jeden punkt, a inna sytuacja nie wiadomo jak by się skończyła, gdyby nie korekta głównego sędziego...

ENG:
Andy's won in two sets 6:3, 6:4. But, for sure the match's not going to be considered as one of the best ones between these two. Their rivarly (or as Novak call it a bromance) has witnessed many more eventful and simply better meetings. Even though we could still observe some phenomenal rallies and hot shots from both players, especially from the champion. This passing shot can't be missed (https://youtu.be/Xy-ze80Y_qg?t=2m3s) - he found the perfect angle. Unfortunately weak performance of Djoko made the match quite unilateral besides the upsurge in the end of the second set. It just wasn't enough for physically and tactically prepared opponent. What affected the game as well? Bad decisions of line judges. In the final of a prestigious Master 1000 tournament there can't be situations when one player gets two points as a gift, second player gets another one and we don't know what would happen if the chair umpire didn't make a correction...

Zdjęcie zamieszczone przez użytkownika Andy Murray (@andymurray)

Dobre podsumowanie zamieścił Roger Federer na swoim twitterze zwracając uwagę na świetny początek w wykonaniu Novaka i wspaniały koniec ze strony Murraya. Nam pozostaje obserwować sezon 2017. Czy Andy zachowa prowadzenie? A może zobaczymy odrodzenie Djokovica oraz walkę o utraconą pierwszą pozycję? Gra o tron trwa :)

ENG:
A good summary was posted by Roger Federer on his twitter account considering a great start by Novak and a wonderful finish by Murray. What we have to do is to observe the 2017 season. Will Andy keep his number one spot? Or will we witness a revival of Novak and him chasing the lost ranking? The game of thrones is on :)

wtorek, 20 września 2016

Widzimy się w Azji! / See you in Asia!

Niestety tylko metaforycznie... Tym z nas, którzy nie wybierają się w najbliższej przyszłości do Azji, pozostaje śledzić turnieje w telewizji lub internecie. A zdecydowanie jest co oglądać! Tak zwany Asian Swing reprezentuje kilkanaście imprez tenisowych dla pań i panów we wrześniu oraz październiku. 
Końcówka każdego sezonu zawsze pozostaje zagadką. Wielu zawodników wycofuje się z udziału ze względu na kontuzje po całym, wykańczającym roku. Nadal toczy się walka o kwalifikację do turniejów mistrzowskich kończących tegoroczne zmagania na kortach - Singapur dla kobiet oraz Londyn dla mężczyzn. Zdecydowanie jest na co czekać.

ENG: 

Unfortunately it's a metaphor... For those of us, who aren't going to Asia in the immediate future, remains a TV or internet airing. And for sure there is a lot to follow! So called Asia Swing represents a dozen or so tennis events for women and men in September and October.
The end of each season always remains a riddle. A lot of players withdraw from participating due to injuries after long, knackering year. The fight for a place in championship tournaments ending this year's competition on courts is still under way - Singapore for women and London for men. Definitely there is a lot to wait for.  


Agnieszka Radwańska zagra w czterech azjatyckich turniejach - Toray Pan Pacific Open Tennis w Tokio, Dongfeng Motor Wuhan Open, China Open w Pekinie oraz Tianjin Open. Polka broni tytułów w Tokio i Tianjinie. PPO, który właśnie trwa, jest turniejem bardzo dobrze obsadzony. Gra tam aż dziewięć zawodniczek z Top 20! W swoim pierwszym meczu Aga zagra z Barborą Strycovą, z którą moim zdaniem powinna sobie poradzić. Kolejna runda będzie już trudniejsza. Puig, złota medalistka tegorocznych igrzysk olimpijskich lub Kvitova, leworęczna Czeszka, z którą Adze gra się zawsze ciężko. Jeśli Radwańska wspięłaby się na szczyt swoich możliwości, uważam, że dojście do finału jest możliwe. Co do ewentualnej obrony tytułu... W decydującym spotkaniu mogłaby się spotkać z Dominiką Cibulkovą. Agnieszka w bezpośrednich starciach prowadzi 7-6, jednak trzy ostatnie spotkania wygrała Słowaczka. Tutaj postawiłabym raczej na zawodniczkę z Bratysławy, mając jednak nadzieję na jak najlepszą grę naszej rodaczki. Skoro nawet sztuka origami nie jest jej obca... ;)

ENG:

Agnieszka Radwańska is going to play in four Asian tournaments - Toray Pan Pacific Open Tennis in Tokyo, Dongfeng Motor Wuhan Open, China Open in Beijing and Tianjin Open. The Pole is a defending champ in Tokyo as well as in Tianjin. PPO, which is currently taking place, is a very strong seeded one. Nine players from Top 20 are playing there! In first match Aga is playing Barbora Strycova, with whom, in my opinion, she should win. Next round would be tougher. Puig, this year's Olympics' gold medalist or Kvitova, Czech lefty, with whom Aga played some difficult matches. I believe that if Radwańska was at the peak of her abilities, she could make it to the final. Speaking of possible title defense... In the deciding game she could face Dominika Cibulkova. Agnieszka leads 7-6 head to head, but last three meetings won the Slovakian. Here I'd rather type the player from Bratislava, still hoping for the best game from our contestant. She even tackled the art of origami ;)

Zdjęcie zamieszczone przez użytkownika WTA (@wta)


Zdjęcie zamieszczone przez użytkownika Aga Radwanska (@aradwanska)


Nareszcie możemy kibicować także innym zawodniczkom z Polski, a nie tylko Agnieszce. Niestety w Seulu przegrała Katarzyna Piter, ale w Tokio podziwiać możemy Magdę Linette. Po przejściu kwalifikacji, w pierwszym meczu turnieju głównego Toray PPO, Linette pokonała zawodniczkę z Rosji w trzech setach i przeszła do drugiej rundy. Tam zmierzy się z Yulią Putintsevą, sklasyfikowaną na 38. miejscu w rankingu, czyli aż 71 miejsc wyżej od Polki. Nie stawiałabym jednak Magdy na straconej pozycji. W ich jedynym spotkaniu górą była właśnie Magda. Sądzę, że to może dać przewagę Poznaniance i doprowadzić ostatecznie do zwycięstwa oraz awansu do trzeciej rundy. Trzymamy kciuki!

ENG:

Finally we can cheer on other tennis players from Poland, not only Agnieszka. Unfortunately, Katarzyna Piter lost in Seoul, but we can still watch Magda Linette in Tokyo. After qualifying, in the first match of main draw in Toray PPO, Linette defeated Russian player in three sets and moved on to the second round. She will face Yulia Putintseva, classified 38th in ranking, which is 71 positions higher than the Pole. I wouldn't put Magda in a no-win situation however. In their one and only meeting Magda was the winner. To my mind it can be an advantage for the Poznań-native and eventually lead to a victory and third round. Fingers crossed!


Czy i w tym sezonie Azja okaże się szczęśliwa dla Novaka Djokovica? Tego nie da się przewidzieć, biorąc pod uwagę ostatnie rozczarowujące wyniki Serba. Nole bierze udział w dwóch turniejach na tym kontynencie. Pierwszy z nich to China Open, w którym utrzymuje niewiarygodny rekord 29-0 spotkań. Jest to turniej, który wygrał w sumie sześć razy, z czego cztery razy z rzędu. Kolejnym będzie Shanghai Rolex Masters, w którym także jest panującym zdobywcą tytułu. Biorąc pod uwagę ostatnie występy Djoko, powiedziałabym, że raczej nie uda mu się obronić obu trofeów, ponieważ nie jest w dobrej dyspozycji, a do formy z roku 2015 naprawdę mu daleko. Trzeba tutaj dodać pewne "ale". Azja jest dla niego wyjątkowa, zawsze tutaj osiąga nieprawdopodobne rezultaty. Sam przyznaje, że kocha grać w Pekinie i Szanghaju, a fani go uwielbiają. To może sprawić, że Novak zyska dodatkową motywację, pokazując swą najlepszą grę. Czy nadal będzie królem Azji? Zobaczymy!

ENG:

Will Asia be lucky for Novak Djokovic this season? It can't be predicted, considering disappointing scores of the Serb. Nole's going to take part in two tournaments on this continent. The first is China Open, in which he holds a jaw-dropping record 29-0 matches. He's won here six times overall, four times in a row. Second one will be Shanghai Rolex Masters, in which he's also a reigning champion. Taking into account the last performances of Djoko, I'd say he won't be able to defend both titles, because he's not in a good form, and 2015's form is far, far away. BUT. Asia is exceptional for him, he always achieves magnificent results here. Nole himself admits that he loves playing in Beijing and Shanghai, the fans adore him there. This can cause that Novak will find an additional motivation, showing us his best game. Will he be the king of Asia for another year? We'll see!


Zdjęcie zamieszczone przez użytkownika atpworldtour (@atpworldtour)



Jeden z ostatnich turniejów rangi Masters 1000 zapowiada się wyjątkowo obiecująco. Główny faworyt w Szanghaju to Novak Djokovic, zawsze silny w Azji. Wszystkie oczy zwrócone będą na Stanislasa Wawrinkę, tegorocznego zwycięzcę US Open. Czy utrzyma dobrą dyspozycję? Tego nie wie nikt. Szwajcar jest bardzo dobrym zawodnikiem z mocnym jednoręcznym backhandem. Jego największą niedoskonałością są wahania formy - genialne występy przeplata z tymi średnimi. Andy Murray oraz Rafael Nadal to zawsze groźni przeciwnicy. Jestem bardzo ciekawa jak zaprezentuje się Juan Martin del Potro, który dostał dziką kartę do Shanghai Rolex Masters. Sądząc po tym, w jakim stylu wraca na korty, może być poważnym zagrożeniem dla wyżej notowanych rywali. W kilku ostatnich turniejach pokonał już wyżej wymienionych graczy. Mam nadzieję, że tym występem potwierdzi, że wrócił na dobre! :)


ENG:

One of the last Masters 1000 looks exquisitely promising. The main favorite in Shanghai is Novak Djokovic, always strong in Asia. All eyes on Stanislas Wawrinka, 2016 US Open champ.Will he maintain his good disposition? Nobody really knows. The Swiss is a very good player with a solid one-handed backhand. His biggest flaw are form fluctuations - brilliant performances interchange with the mediocre ones. Andy Murray and Rafael Nadal are always formidable competitors. I'm really curious how Juan Martin del Potro will play considering he gor a wild card for Shanghai Rolex Masters. Judging by the style he came back with, he could be a real threat to higher-ranked players. In last few tournaments he's defeated the aforementioned players. I really hope Juan is back for good and he will reaffirm it in this tournament! :)