Może i nie tak brzmiały kultowe już słowa Tomasza Zimocha kierowane w stronę tureckiego sędziego, ale oglądając ten niesamowity mecz chciało się tak krzyknąć. Finał Wimbledonu męskiego debla na zawsze pozostanie w mojej pamięci. Niezaprzeczalnie uplasowuje się na pozycji numer jeden najlepszych spotkań rywalizacji w parach. 279 minut ogromnych emocji, które zakończyły się zwycięstwem polsko-brazylijskiego duetu, stworzonego przez Łukasza Kubota i Marcelo Melo.
Post udostępniony przez Marcelo Melo (@marcelomelo83)
Jeszcze nigdy z tak zapartym tchem nie oglądałam spotkania deblowego. Muszę się przyznać, że do tej pory nie za bardzo interesowałam się rywalizacją w parach. Singlowe mecze cieszą się o wiele większą popularnością oraz atencją. Ale gdy nasz rodak gra w decydującym meczu najbardziej prestiżowego turnieju na świecie, nie ma żadnej dyskusji. Oglądam. Nie sądziłam, iż w sobotnie popołudnie, a także wieczór, spędzę aż cztery godziny i 39 minut skoncentrowana na żółtej piłeczce oraz czterech dżentelmenach w białych strojach. To spotkanie było jednak niezwykłe. Jeśli w tenisie istniałby remis, to właśnie w tym finale. Pięciosetowy thriller nie miał wyraźnych faworytów. Gdy Łukasz i Marcelo wysuwali się na prowadzenie, zaraz mogli poczuć oddechy przeciwników na plecach. Byli to Oliver Marach, dawny partner deblowy Polaka z Austrii, oraz najmłodszy z całego towarzystwa Mate Pavić z Chorwacji. Mecz zakończył się wynikiem 5:7, 7:5, 7:6 (2), 3:6, 13:11. Tak, ostatnia partia składała się aż z 24 gemów. W międzyczasie nastąpiła przerwa na zasunięcie dachu nad kortem centralnym, co jeszcze wydłużyło czas gry.
Post udostępniony przez atpworldtour (@atpworldtour)
Przerwa przysłużyła się jednak Kubotowi oraz Melo, którzy dokończyli dzieła. W zasadzie dokończył go Pavić nieudanym zagraniem w siatkę. Co ciekawe jako jedyny zawodnik z bohaterów sobotniego finału utrzymywał swój serwis przez cały mecz. Po raz pierwszy, i zarazem ostatni, stracił go w decydującym gemie. Chorwat postrzegany był jako najlepszy na korcie. Jego podanie było bardzo trudne do zareturnowania, a refleks wraz z szybkością przykładały się do dobrej skuteczności przy siatce. Mimo tego, w poszczególnych odsłonach spotkania, każdy z tenisistów chociaż przez chwilę wyróżniał się nieprawdopodobną wirtuozerią, czy antycypacją. Po ostatnim punkcie zwycięska drużyna upadła na kolana, aby za chwilę paść sobie w ramiona. Łukasz tradycyjnie odtańczył kankana, jak po każdym triumfie. Był to jednak najszczęśliwszy kankan w jego karierze. W czasie ceremonii wręczenia trofeów widać było łzy wzruszenia na jego twarzy. Atmosfera euforii udzieliła się także mnie - uroniłam łzę, czując niesamowite szczęście. Niestety po wręczeniu pucharów nie było momentu na krótkie przemowy bohaterów spotkania. Bardzo żałowałam tej decyzji, chciałam usłyszeć, co do powiedzenia mają Kubot i Melo.
Przez dojście do finału Brazylijczyk wywalczył fotel lidera rankingu deblistów, a mistrzowie Wimbledonu zakwalifikowali się do listopadowego turnieju kończącego sezon 2017, który odbędzie się w londyńskiej hali O2 Arena.
Post udostępniony przez atpworldtour (@atpworldtour)
Po powrocie do Polski Łukasz udzielił kilku wywiadów, w których zaznaczył, że zwycięstwo na trawiastych kortach londyńskiego Wielkiego Szlema było spełnieniem jego marzeń. Teraz przypominać mu może o tym piękny, srebrny puchar, na który (jak sam przyznał) może patrzeć godzinami. Pierwszą osobą, do której zadzwonił po zwycięstwie była mama. Płakał ze szczęścia do słuchawki. Mama najpierw się śmiała, a następnie zaczęła płakać z radości razem z synem. Lubinianin może być prawdziwym wzorem do naśladowania dla młodych sportowców. W swoich wypowiedziach ujmuje skromnością, pokorą oraz szczerością.
Kubot razem z Żyrafą, jak nazywany jest jego partner, który mierzy aż 203 cm wzrostu, zaczęli już przygotowania do kolejnego ważnego turnieju, US Open. Ale Wimbledon to nie ich jedyny sukces w tym roku. Wcześniej wygrali w Miami, Madrycie, s-Hertogenbosch i Halle. Mam nadzieję, że to dopiero początek!
Post udostępniony przez atpworldtour (@atpworldtour)
Na twitterze sukcesu pogratulowały Agnieszka Radwańska oraz Francuzka Alize Cornet. A nowy numer jeden na świecie pochwalił się, jak wyglądał tradycyjny Champions Dinner, czyli wystawna kolacja dla triumfatorów w grze singlowej, jak również deblowej.
Post udostępniony przez Marcelo Melo (@marcelomelo83)
Aby zobaczyć więcej zdjęć z przyjęcia dla mistrzów trzeba kliknąć w strzałkę po prawej stronie zdjęcia ;)
Jeżeli nie widzieliście tego spektakularnego widowiska, to błąd, ale można go naprawić, oglądając najważniejsze momenty spotkania na profilu Wimbledonu na Youtube. Jeśli widzieliście mecz, i tak warto sobie przypomnieć. Do napisania i przeczytania!
Długa przerwa we wpisach spowodowana była natłokiem obowiązków "pozainternetowych". Mam nadzieję, że uda mi się wrócić do regularnego pisania i informowania o najświeższych wiadomościach ze świata tenisa. Gdzie byłam jak mnie nie było? Może i nie tutaj, ale nie przeszkodziło mi to w bacznym przyglądaniu się, co dzieje się na światowych kortach.
Dzisiejszy wpis poświęcę wiadomościom, jakie obiegły środowisko w ciągu ostatnich miesięcy, zaczynamy!
#1
Petra Kvitova wróciła do rywalizacji
W grudniu ubiegłego roku Petra Kvitova została raniona nożem w swoim mieszkaniu, w czeskim Prościejowie. Przez atak włamywacza, który poważnie uszkodził jej lewą rękę, musiała odpocząć od rywalizacji na kilka miesięcy. Na szczęście rehabilitacja przebiegła pomyślnie, a w połowie kwietnia zawodniczka poinformowała, iż jej nazwisko pojawi się na liście startowej turnieju French Open. Swój pierwszy mecz wygrała z reprezentantką USA, Julią Boserup, w dwóch setach, w drugiej rundzie uległa natomiast kwalifikantce Mattek-Sands.
Post udostępniony przez Petra Kvitova (@petra.kvitova)
Kolejnym turniejem był event w Birmingham na kortach trawiastych. Lepszego powrotu Czeszka chyba nie mogła sobie wymarzyć. Wygrała zawody w angielskim mieście, w drodze do finału pokonując wysoko sklasyfikowane zawodniczki, jak chociażby Kiki Mladenovic. Eksperci stawiali ją w gronie jednej z faworytek w kontekście zbliżającego się Wimbledonu, jednak Petra już w drugiej rundzie pożegnała się z londyńską trawą.
Post udostępniony przez Petra Kvitova (@petra.kvitova)
#2
Koniec kary Marii Sharapovej
O absencji Rosjanki z powodu stosowania dopingu pisałam TUTAJ. W kwietniu nastąpił koniec jej 15 miesięcznej wymuszonej przerwy od sportowej rywalizacji. Podczas prestiżowego turnieju WTA Premier w Stuttgarcie mogliśmy po raz pierwszy obejrzeć Marię w akcji.
Post udostępniony przez Maria Sharapova (@mariasharapova)
Passę trzech wygranych spotkań w półfinale przerwała Francuzka Mladenovic. Pomimo przegranej należy zaliczyć ten występ za udany. Sharapova pokazała całemu światu, jak bardzo zależy jej na odzyskaniu formy, a także powrocie do światowej czołówki, w której utrzymywała się tyle lat. Za sukces uznała swój powrót również sama zainteresowana, wznosząc z przyjaciółmi lampkę szampana, wyprodukowanego przez swojego znajomego.
Post udostępniony przez Maria Sharapova (@mariasharapova)
#3
Serena Williams w ciąży
Amerykanka ostatnio zaskakuje informacjami z życia prywatnego. W zestawieniu podsumowującym ubiegły sezon (TUTAJ) znalazła się w kategorii Zaskoczenie roku, obwieszczając fanom wiadomość o zaręczynach. W 2017 roku podzieliła się newsem o ciąży. I to jak! Fragment opisu zdjęcia, które jest wiadomością dla jej dziecka, "od najstarszego numeru jeden na świecie do najmłodszego numeru jeden na świecie"... Czy nasuwa się coś innego oprócz awwwwww?
Post udostępniony przez Serena Williams (@serenawilliams)
Swoim szczęściem na instagramie podzielił się także przyszły tata, Alexis Ohanian, w wyjątkowy sposób. Grafika przedstawia jego oraz ciężarną Serenę, przedstawionych jako charakterystyczne ludziki-robociki Reddita, którego Ohanian jest współautorem.
Post udostępniony przez Alexis Ohanian 🗽 (@alexisohanian)
#4
Szczęśliwa dziesiątka Rafy Nadala
Jeżeli ktoś do tej pory nie był do końca przekonany, że hiszpański zawodnik nie pozostawia konkurencji na ziemnej nawierzchni, to ten sezon musiał go już przekonać. Termin La Decima pojawił się po tym, jak drużyna piłkarska Real Madryt zdobyła upragniony dziesiąty tytuł w rozgrywkach Ligi Mistrzów. W 2017 roku nazwę podchwycił Rafael, prywatnie zagorzały fan drużyny Królewskich. Swój dziesiąty puchar turnieju Monte Carlo Rolex Masters był jednocześnie jego pięćdziesiątym trofeum zdobytym na clay'u.
Post udostępniony przez atpworldtour (@atpworldtour)
Tydzień później Nadal świętował dziesiąte zwycięstwo na kortach w Barcelonie. A świętował nie byle jak, bo poprzez orzeźwiający relaks w basenie razem z ballkids (przy filmiku lepiej kliknąć w ikonkę na dole, po prawej stronie - przeniesie Was na instagram, gdzie szybciej załaduje się post).
Post udostępniony przez atpworldtour (@atpworldtour)
Po takich osiągnięciach wszyscy zastanawiali się, jak Hiszpan zaprezentuje się w swoim ulubionym Wielkim Szlemie, w Paryżu. Trofea z Monte Carlo oraz Barcelony umocniły go w fotelu faworyta do wygrania całej imprezy. Tak jak przewidywano, tak się wydarzyło. Rafa został zwycięzcą Roland Garros po raz dziesiąty w karierze. Sezon kortów ziemnych przyniósł mu trzy La Decimy - wszystkie wymienione trzy turnieje wygrał po raz DZIE-SIĄ-TY!
Wiadomym było, że nasza najlepsza tenisistka planuje zmienić stan cywilny. Nie było jednak dokładnych informacji, kiedy ma to nastąpić. Potwierdziły się jednak plotki podsycane przez portale internetowe i 22 lipca tenisistka wyszła za mąż za Dawida Celta w rodzinnym Krakowie.
Post udostępniony przez Aga Radwanska (@aradwanska)
Na ślubie pojawili się dobrzy znajomi po fachu. W gronie gości znaleźli się m.in.: siostra Agi, Urszula Radwańska, Jerzy Janowicz z Martą Domachowską, świeży triumfator Wimbledonu w deblu Łukasz Kubot, Katarzyna Piter, Caroline Wozniacki oraz Angelique Kerber. Mama Agnieszki podzieliła się, że młoda para została hojnie obdarowana przez swych gości, ale szczególne wrażenie zrobił prezent od Łukasza Kubota, który podarował Adze i Dawidowi... ogromną świnkę-skarbonkę wypełnioną po brzegi piątakami :) (Zdjęcia można przy poniższym poście Angeliki przewijać, klikając na strzałkę po prawej stronie zdjęcia.)
Post udostępniony przez Angelique Kerber (@angie.kerber)
To tyle wiadomości, które wybrałam w dzisiejszym zestawieniu. Co prawda większość z nich dot. tematyki okołotenisowej, ponieważ życia prywatnego zawodniczek, ale można znaleźć też mini przegląd ważnych wydarzeń z kortu. Następne wpisy, jakie mam zaplanowane, będą poświęcone Wimbledonowi i nie tylko. Pojawi się też recenzja filmu oraz w dalszej perspektywie pewnej ciekawej książki. Do usłyszenia i przeczytania! :)
Tegoroczny turniej Australian Open pokazał, że ci, których uważamy za faworytów, nie zawsze sprostają naszym oczekiwaniom. Co więcej skład finałów pań i panów zamknął usta wszystkim, którzy od dawna przepowiadali zakończenie kariery nieco starszym zawodnikom.
ENG:
This year's Australian Open's shown that those considered as favorites won't always meet our expectations. Moreover ladies' and men's final silenced all who prophesied the end of some older players' careers.
Post udostępniony przez Australian Open (@australianopen)
Siostry Williams razem mają 71 lat i są najstarszymi uczestniczkami wielkoszlemowego finału od czasu US Open 2015 (Flavia Pennetta oraz Roberta Vinci). Elektryzujący pojedynek na australijskich kortach był już ich 28 spotkaniem w zawodowym tourze. Nazwisko Williams owiane jest już legendą, nawet osoby niezainteresowane tenisem kojarzą Amerykanki.
Serena od dawna uważana jest za najlepszą zawodniczkę w historii dyscypliny. Potwierdził to także wygrany turniej w Melbourne, po którym oficjalnie została jedyną tenisistką na świecie, która może pochwalić się 23 tytułami Wielkiego Szlema w erze open. Zrównanie rekordu tytułów Margaret Court jest zdecydowanie w jej zasięgu, potrzeba jej już tylko jednego zwycięstwa.
ENG:
Williams sisters together are 71 years old and they're the oldest Grand Slam final participants since US Open 2015 (Flavia Pennetta and Roberta Vinci). The thrilling clash was their 28th meeting in professional tour. The Williams surname's been already shrouded in legend, even those not interested in tennis recognize the Americans.
Serena's been considered the greatest female player in history of the discipline for a long time. The win in Melbourne's also been a confirmation to this thesis. By winning she's become the only player with 23 GS titles in the open era. She's just one win away to tie Margaret Court's record, but Serena's definitely capable of doing it.
Venus starsza jest od bardziej utytułowanej siostry zaledwie o rok, ale w tenisie wiek zdecydowanie ma znaczenie ze względu na intensywność rywalizacji oraz ściśle zaplanowany kalendarz występów w ciągu sezonu. Niemałe znaczenie ma oczywiście fakt, iż jest to sport indywidualny, a nie drużynowy, mimo możliwości rywalizacji w duetach i parach mieszanych. Ostatni raz, kiedy Amerykanka miała okazję grać w wielkoszlemowym finale, miał miejsce podczas Wimbledonu w 2009 roku, dlatego osiągnięcie takiego wspaniałego rezultatu już na początku tego roku musiało być dla niej szczególne.
ENG:
Venus's older than her sister just one year, but in tennis age definitely matters because of intensity of rivarly and strictly planned schedule of tournaments throughout the year. What's more to consider is that tennis is an individual sport, not a team one, apart from a possibility to play in duets or mixed doubles. The last time the American achieved GS final was during Wimbledon in 2009, which is why this splendid performance at the beginning of the year must have been so special.
Jakby emocji po finale pań było mało, kolejny dzień przyniósł ich być może jeszcze więcej. Tegoroczny finał panów okrzyknięty został finałem marzeń, a wszyscy fani tenisa wyczekiwali go z wypiekami na twarzy. Legendy na korcie, prywatnie dobrzy przyjaciele. Roger Federer i Rafael Nadal zadbali o oglądalność decydującego meczu w Melbourne. Razem są troszkę młodsi, ale ich wspólny wiek także robi wrażenie - 65 lat.
Federer wygrał niesamowity pojedynek w pięciu setach, pomimo utraty swojego serwisu w decydującej partii. Tym samym zwiększył swój rekord posiadanych wielkoszlemowych pucharów do 18. Mając 35 lat został także najstarszym zawodnikiem w finale od 1974 roku (Ken Rosewall) i najstarszym zwycięzcą od 1972 roku (Ken Rosewall). Te osiągnięcia robią tym większe wrażenie, jeśli weźmiemy pod uwagę fakt, że w zasadzie całą drugą połowę poprzedniego sezonu Szwajcar nie grał. Dowodem na to, jak szczególny był dla niego ten triumf, były łzy wzruszenia, w oczekiwaniu na ceremonię wręczenia nagród.
ENG:
The emotions after ladies' final weren't really over, but the next day brought maybe even more. This year's men's final was considered as the dream one and tennis fans all over the world waited impatiently. Legends on court, good friends off. Roger Federer and Rafael Nadal took care of the viewership of the championship match in Melbourne. Their combined age is slightly smaller, but still impressive - 65 years old.
Federer won the tremendous match in five sets despite having lost his serve in the deciding part. Due to this triumph he set another record of Grand Slam titles to 18. The 35-year-old's become the oldest player in the final since 1974 (Ken Rosewall) as well as the oldest winner since 1972 (Ken Rosewall). Those achievements are even more impressive if we take into account that the Swiss hasn't played almost the whole second half of the previous season. A proof for how special was this victory, were his tears pending the trophy ceremony.
Post udostępniony przez Australian Open (@australianopen)
Dla Rafy Australian Open był równie szczególny. Ostatnim razem uczestniczył w wielkoszlemowym finale w Paryżu, w 2014 roku. Jak sam przyznał, gdy widział się z Rogerem w czasie otwarcia swojej akademii tenisa, rozmawiali o pewnych trudnościach na swojej drodze. Nigdy nie przypuszczaliby, iż kilka tygodni później będą głównymi bohaterami ostatniego dnia rozgrywek.
ENG:
For Rafa Australian Open was equally precious. The last time he participated in GS final was in Paris, in 2014. As he admitted, when he'd seen Roger during opening of Rafa's tennis academy, they'd talked about difficulties on their ways. They would've never imagined being the protagonists in the last day of the GS event.
Post udostępniony przez Australian Open (@australianopen)
✦✦✦
Ten turniej chyba wszystkim pokazał, że nigdy nie warto przestać wierzyć w sukces, nawet po serii niepowodzeń, problemów, przeszkód. Nigdy nie warto też mówić, że ktoś jest za stary, aby móc coś osiągnąć. Tegoroczni finaliści razem mają 136 lat, a formy lub wyników mogą pozazdrościć im niejedni nastolatkowie. Bo wiek to tylko liczba i to nie ona decyduje o sukcesie, bądź porażce. A po Australian Open liczba Sereny to 23, a Rogera to 18.
ENG:
This tournament proved that there's no point in not believing in success, even after a series of failures, problems, obstacles. Also it's not worth saying that someone's too old so as to achieve something. This year's finalists together are 136 years old and many teenagers can be jealous of their fitness or results. Because age is just a number and it's not the factor deciding about a success or a failure. And after Australian Open Serena's number is 23 and Roger's is 18.
Choć piszę dla Was dopiero od września, bacznie obserwowałam sezon 2016 od początku roku. Odkąd zaczęłam interesować się tenisem cztery lata temu, ciężko wyobrazić mi sobie tydzień bez oglądania meczu, bądź śledzenia tenisowych newsów. Dlatego postanowiłam zrobić zabawne podsumowanie minionego sezonu w formie "oscarów" tenisa! :) Wyodrębniłam pewne kategorie, które zasługują na uwagę i starałam się wybrać ich laureatów. Zrobił się mały plebiscyt - mam nadzieję, że stanie się to tradycją... Nie ma co przeciągać, zaczynajmy!
ENG:
Even though I've been bloggin' since September, I strictly observed the whole 2016 season from the beginning of the year. Since I've become fond of tennis four years ago I can hardly imagine a week without watching a match or following news associated with tennis. That's why I've decided to make a funny summary of the past season in the form of 'oscars' of tennis! :) I've distincted some categories, which are worth mentioning, and tried to choose their laureates. It's become a small award-giving event - I hope it'll be a new tradition... Enough words, let's begin!
Tenisistka roku / Female tennis player of the year
Zdjęcie zamieszczone przez użytkownika Angelique Kerber (@angie.kerber)
Pierwszy wielkoszlemowy tytuł zdobyła w Australii, gdzie w decydującym spotkaniu pokonała ówczesną liderkę rankingu, Serenę Williams. Zwycięstwo w Sztutgarcie na kortach ziemnych. Finalistka Wimbledonu. Srebro na Igrzyskach w Rio. Zwycięstwo w US Open. I wreszcie - nowy numer jeden na świecie. 2016 należał z pewnością do Angie! / She won her first GS title in Australia where she defeated in the deciding match then number 1 in the world, Serena Williams. Title in Stuttgart on clay. Wimbledon's finalist. Silver medal at the Rio Olympics. US Open title. And finally - new number one in the world. 2016 was definitely Angie's year!
Zdjęcie zamieszczone przez użytkownika Novak Djokovic (@djokernole)
W sezonie 2015 Novak wygrałby bez zastanowienia, ale nie w 2016. Po świetnej pierwszej połowie roku przyszedł okres rozczarowań dla fanów Serba ze względu na niespodziewane porażki. Druga połowa należała natomiast dla Andy'ego Murraya. Wybór był trudny, ale biorąc pod uwagę skalę dokonań wybrałam Djokovica. Szósty tytuł Australian Open. Obroniony dublet Indian Wells-Miami. Wygrana w Madrycie i Toronto. Finał US Open i ATP World Tour Finals. Wreszcie długo wyczekiwany triumf w Roland Garros, dzięki któremu Novak stał się ósmym zawodnikiem na świecie, który zdobył Karierowego Wielkiego Szlema. / In 2015 season Novak would have won without any doubts, but not in 2016. After great first half of the year there came a time of disappointment for the Serb's fans because of unexpected losses. The second half was definitely Andy Murray's. The choice was hard, but considering the scale of accomplishments I've chosen Djokovic. Sixth Australian Open title. Defended Indian Wells-Miami crown. Titles in Madrid and Toronto. US Open and ATP World Tour Finals deciding matches. And finally the long-awaited triumph at the Roland Garros, which made Novak the eighth man in the world to complete the Career Grand Slam.
Zdjęcie zamieszczone przez użytkownika Juan Martin del Potro (@delpotrojuan)
Delpo roztacza wokół siebie tak pozytywną energię, że nawet jego przeciwnicy cieszą się z jego powrotu. Nękany kontuzjami powrócił w wielkim stylu. Eliminacja Wawrinki z Wimbledonu i Djokovica z Igrzysk Olimpijskich. Srebro w Rio de Janeiro. Ćwierćfinał US Open. Puchar Davisa dla reprezentacji Argentyny. Wygrana w Sztokholmie. To wszystko brzmi jak dobry powrót po operacji nadgarstka... / Delpo spreads around himself such a positive energy that even his opponents are glad because of his return on courts. After suffering from injuries he came back in a tremendous style. Defeating Wawrinka at Wimbledon and Djokovic at the Olympics. Silver medal in Rio de Janeiro. US Open quarterfinal. Davis Cup for Team Argentina. It all sounds like a good comeback after wrist injury...
Największe zwycięstwo roku / The biggest win of the year
Zdjęcie zamieszczone przez użytkownika atpworldtour (@atpworldtour)
Novak określał triumf w Paryżu jako swój największy cel. To był jego czwarty finał French Open. W trzech poprzednich musiał uznawać wyższość Rafaela Nadala i Stana Wawrinki. Pobił chyba też rekord dla najdłużej oklaskiwanego przegranego - owacje francuskiej publiczności nie miały końca, a Djoko uronił kilka łez. W 2016 roku zmierzył się z dobrze znanym rywalem, Murrayem. Wygrał w czterech setach zostając ósmym tenisistą na świecie, który skompletował Karierowego Wielkiego Szlema. Jednocześnie został trzecim zawodnikiem w historii (po Budge'u i Laverze), który wygrał cztery wielkoszlemowe turnieje z rzędu. / Novak described a triumph in Paris as his main goal. That was his fourth French Open final. In the last 3 he had to gave credit to Rafael Nadal and Stan Wawrinka. Perhaphs he broke record for the longest applauded runner-up - standing ovation of the French crowd seemed to have no end and Djoko shed a tear. In 2016 he played against a well-known rival, Murray. Having won in four sets, he's become an eighth tennis player in the world to complete the Career Grand Slam. At the same time he's become the third player in history (after Budge and Laver) to win four GS tournaments in a row.
Rozczarowanie roku / The disappointment of the year
O dopingowym skandalu z Marią Sharapovą w roli głównej pisałam już w jednym z poprzednich postów TUTAJ, ale nie mogę pominąć tego wydarzenia w podsumowaniu roku. Rosjanka była (jest?) jedną z moich ulubionych zawodniczek w tourze. Podziwiałam ją za grę, wytrwałość, skupienie i koncentrację. Była dla mnie wzorem profesjonalizmu oraz odnoszącej sukcesy businesswoman. Czar prysł, gdy wybuchła afera z meldonium. / I've written about a doping scandal with Maria Sharapova as a protagonist in one of my previous posts HERE, but I can't miss this matter in a year-end summary. The Russian was (is?) one of my favorite players on tour. I admired her game, persistance, and focus. She was my role model in case of proffesionalism and being a successful businesswoman. The spell broke when a meldonium affair broke out.
Wiadomość roku / News of the year
Victoria Azarenka w ciąży / Victoria Azarenka's pregnant
Zdjęcie zamieszczone przez użytkownika Victoria Azarenka (@vichka35)
Chyba nikt nie spodziewał się takiej wiadomości ze strony Białorusinki. A to ze względu na to, iż początek sezonu był dla niej bardzo owocny na korcie. Wygrała turniej w Brisbane, dotarła do ćwierćfinału w Melbourne, a w Indian Wells zwyciężyła w finałowym meczu z Sereną. Sunshine double (czyli dublet Indian Wells-Miami) stał się faktem po zwycięstwie z Kuzniecową. Gratulacje z okazji narodzin Leo! / Probably nobody expected such a revelation from the Belarusian. That's because the beginning of the season was a very fruitful one on court. She's won tournament in Brisbane, been in Melbourne's quarters and in Indian Wells she's won in a final with Serena. Sunshine double (Indian Wells-Miami double crown)'s become a fact after defeating Kuzniecowa. Congratulations on Leo's birth!
Wydarzenie roku / The event of the year
Ślub Any Ivanovic i Bastiana Schweinsteigera / Ana Ivanovic and Bastian Schweinsteiger wedding
Zdjęcie zamieszczone przez użytkownika Ana Ivanovic (@anaivanovic)
Sportowa para raczej unikała wspólnych zdjęć oraz opowiadania o swej relacji. Dlatego gdy w internecie pojawiły się zdjęcia młodej pary, która pobrała się w Wenecji, było to duże zaskoczenie dla kibiców Any i Bastiana. Serbka zaprezentowała dwie ślubne suknie - jedna z ceremonii cywilnej, a ta przedstawiona na zdjęciu, z kościelnej. Ta pierwsza podoba mi się chyba jeszcze bardziej, ale obie urzekają mnie swoją prostotą. I choć w 2016 roku odbyły się też śluby innych gwiazd tenisa, m.in.: Dominiki Cibulkovej, to właśnie ten wybieram jako TO wydarzenie. / The sports couple kept their relationship away from spotlight. That's why seeing pics of the newly weds, who got married in Venice, was such a surprise for Ana's and Bastian's supporters. The Serb presented two dresses - one from the civil ceremony and the depicted one from church. I like the first one even better, nevertheless both made my heart melt because of their simplicity. In 2016 there were a couple of other tennis stars' wedding, e.g.: Dominika Cibulkova's, but I've chosen THIS one.
Zdjęcie zamieszczone przez użytkownika NikeCourt (@nikecourt)
O najładniejszych sukienkach tego roku pisałam już w listopadzie TUTAJ, ale ten strój Sereny Williams zasługuje na wyróżnienie. Jeśli ktoś myślał, że surowe reguły dot. ubioru w czasie Wimbledonu są przeszkodą do stworzenia czegoś nadzwyczajnego, mylił się, a oto dowód! Raz jeszcze, siła tkwi w prostocie. Dekolt halter, plisy pięknie układające się w czasie ruchu... To jeden z najpiękniejszych outfitów, jakie Nike zaprojektował dla Sereny. / I've written about the prettiest dresses in November HERE, but this dress deserves a distinction. If someone thought that strict rules about the apparel during Wimbledon were an obstacle to create something extraordinary, would be wrong and here's a proof! Once again, keeping it simple. Halter decolette, pleated skirt beautifully waving once in movement... This is one of the best outfits Nike's designed for Serena.
Najsmutniejsza wiadomość roku / The saddest news
Ana Ivanovic kończy karierę / Ana Ivanovic retires
Mojej ulubionej zawodniczce i jej emeryturze dedykowałam poprzedni post TUTAJ. Serbka zdecydowała się zakończyć karierę ze względu na to, iż nie mogła dłużej grać na swoim najlepszym poziomie. Nam pozostaje obserwować, czym teraz będzie zajmować się tenisistka z Belgradu. / I've dedicated my last post to my favorite player and her retirement HERE. The Serb's decided to end her proffesional career due to not being able to perform on her best level. All we can do is to observe what the Belgrade-native is going to do next.
Zaskoczenie roku / The surprise of the year
Serena Williams zaręczona / Serena William's engaged
Zdjęcie zamieszczone przez użytkownika Serena Williams (@serenawilliams)
Serce 22-krotnej triumfatorki turniejów wielkoszlemowych skradł amerykański przedsiębiorca, współtwórca portalu Reddit, Alexis Ohanian. Same zaręczyny może nie są na tyle zaskakujące, chociaż trzeba przyznać, że para nie afiszowała się ze swoim uczuciem. Ale to forma, w jakiej Williams przekazała wiadomość światu może wywołać zdziwienie. Na portalu Reddit umieściła na ten temat... krótki wierszyk! Kto by pomyślał, że z Sereny taka poetka ;) Na jej palcu można dostrzec jakże ekstrawagancki i oryginalny pierścionek z dużą, kukurydzianą tortillą... Gratulacje! / The heart of the 22-time Grand Slam champion's been stolen by the American entrepreneur, co-founder of Reddit, Alexis Ohanian. The engagement itself isn't so shocking, but we have to admit the couple didn't show off with their relationship. But the way Williams shared the news with the whole world is quite surprising. On Reddit website she posted... a short poem! Who would have thought she's such a poet ;) On her finger we can see a very extravagant and original ring with a corn tortilla... Congrats!
Film zamieszczony przez użytkownika atpworldtour (@atpworldtour)
Ostatnie miesiące 2016 roku zostały zdominowane przez Mannequin Challange, czyli filmikach, w których uczestnicy zastygają na chwilę w czasie, przy robieniu jakiś czynności. Jedni uważają to za głupotę, bo przecież po co to komu, inni uważają, że to po prostu dobra zabawa oraz wymaga kreatywności. Sama zaliczam się do drugiej grupy, dlatego z uśmiechem oglądałam filmik nakręcony przy okazji finałów w londyńskiej O2 Arena. Duże brawa dla Andy'ego, który zdołał trzymać względnie nieruchomo kij do selfie ;) / The last months of 2016 were dominated by the Mannequin Challange, videos in which participants stop moving for a while during doing their regular activities. Some say it's stupid, because it's not necessary for anyone, others think it's just a little bit of fun and requires creativity. I belong to second team, which is why I've watched this video with a smile. It was shot during finals in O2 Arena in London. A round of applause for Andy who managed to hold a selfie stick relatively still ;)
I w ten sposób żegnam się z sezonem 2016. Mam nadzieję, że zostaniecie ze mną w roku 2017! Szczęśliwego nowego roku! / And that's how I say goodbye to the 2016 season. I hope you'll stay with me in 2017! Happy new year!